Zasłużona emerytura dla wicedyrektor Elżbiety Marcinowicz!

12 stycznia br. w naszym Zespole Szkół miało miejsce niecodzienne wydarzenie – uroczyste pożegnanie mgr Elżbiety Marcinowicz, związane z Jej przejściem na emeryturę. W tym dniu cała społeczność szkolna (rada pedagogiczna, pracownicy administracji i obsługi oraz uczniowie) zgromadziła się w sali gimnastycznej na spotkaniu dedykowanym właśnie Pani Eli. Na początku głos zabrała dyrektor dr Kornelia Lach, która wygłosiła laudację dotyczącą bogatego życia zawodowego Bohaterki dnia:

Pani Elżbieta Marcinowicz od 1 stycznia 2016 r. przeszła na emeryturę i otrzymała jedyne w swoim życiu świadectwo pracy, z którego wynika, że całe Jej życie zawodowe związane jest ze szkoła w Krzanowicach. To szkoła zmieniała swe nazwy: Zbiorcza Szkoła Gminna, Szkoła Podstawowa, Zespół Szkół, ale Pani Marcinowicz jak kapitan statku trwała przy tej placówce przez 35 lat.

Pracowała w zawodzie nauczyciela od 1981 r. Najpierw jako nauczyciel matematyki, a potem od 1992 r. przez rok społecznie, a  w latach 1993-2000 etatowo jako zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej w Krzanowicach. Następnie znowu przez 4 lata pracowała jako nauczyciel, by wrócić do dyrektorowania wówczas, gdy utworzony został Zespół Szkól w Krzanowicach. Wicedyrektorem w Zespole była aż do przejścia na emeryturę.

Pani Marcinowicz jest magistrem matematyki, ukończyła dwa kierunki studiów podyplomowych: w zakresie informatyki oraz zarządzania i przedsiębiorczości w oświacie.

W swej karierze zawodowej zawsze posiadała wyróżniającą ocenę pracy, osiągnęła I stopień specjalizacji zawodowej z matematyki oraz stopień nauczyciela dyplomowanego. Otrzymała Brązowy Krzyż Zasługi, kilkakrotnie Nagrodę Kuratora i wielokrotnie Nagrodę Dyrektora.

Jako nauczyciel zawsze tworzyła przyjazny klimat uczenia się. Aktywnie przygotowywała swoich uczniów do udziału w różnego rodzaju konkursach. Na przestrzeni przepracowanych lat jej uczniowie osiągali  sukcesy na szczeblu gminnym, rejonowym i wojewódzkim. Jej szlachetność serca, troska o drugiego człowieka objawiły się m.in. podczas powodzi. Zaangażowała się wówczas w spontaniczną organizację  obozu klimatycznego na Węgrzech, na który pojechała z dziećmi powodzian.

Pani Marcinowicz jako dyrektor wzorowo wywiązywała się z powierzonych obowiązków  współpracując z  dyrektorem szkoły oraz z wicedyrektorem ds. gimnazjum. Znała, stosowała i przestrzegała przepisów dotyczących bezpieczeństwa uczniów i warunków pracy w szkole. Potrafiła przewidywać niebezpieczeństwa i eliminować je, także w sytuacjach pozaszkolnych. Dostrzegała, reagowała i rozwiązywała problemy ucznia związane z patologią w jego rodzinie czy otoczeniu. Wzbudzała inicjatywy wśród nauczycieli i uczniów poprzez inspirowanie ich do działań widocznych na forum szkolnym i środowiskowym, sprawując opiekę nad tymi inicjatywami.

Nadzorowała realizację różnych projektów wynikających z potrzeb szkoły („Pij mleko”, „Owoce w szkole”, „Radosna Szkoła”, „Razem możemy więcej”, „Książka moich marzeń”). Uczestniczyła w tworzeniu wewnętrznych dokumentów regulujących pracę szkoły. Prowadziła kontrole, diagnozy, monitoringi, obserwacje lekcji, ewaluacje zgodnie z planem nadzoru pedagogicznego. Umiała wytwarzać narzędzia diagnozy odpowiednie do zakładanych celów oraz wykorzystywać uzyskane wyniki do podnoszenia jakości pracy. Przyczyniła się do wzbogacenia oferty edukacyjnej szkoły oraz kultywowania jej tradycji i tworzenia pozytywnego wizerunku. Dbała o dyscyplinę pracy, sama jest przykładem obowiązkowości, dyspozycyjności i odpowiedzialności, co zawsze wpływało pozytywnie na postawy pozostałych pracowników szkoły. Prezentowała na co dzień wysoką kulturę osobistą i takt pedagogiczny. Potrafiła zapobiegać konfliktom i łagodzić je. Przejawia wszelkie cechy powołania zawodowego.

Przemowę tę kończyły wzruszające życzenia złożone przez dyrektora w imieniu grona pedagogicznego i pracowników.

Potem scena należała już do uczniów. Na samym początku Samorząd Uczniowski Szkoły Podstawowej złożył Pani Marcinowicz życzenia w formie wiersza-rymowanki, a w dowód swej wdzięczności wręczył symboliczny bukiet kwiatów. Potem zespół wokalny „Wiolinki” zadedykował Jej radosną piosenkę „Wszystko się zmienia, gdy masz marzenia”, następnie reprezentanci klas I-III Szkoły Podstawowej skierowali do Niej kilka ciepłych zdań, by potem samorządy każdej klasy I-III mogły złożyć na Jej ręce „potężne”, kolorowe laurki własnoręcznie wykonane. W dowód wdzięczności zaprezentowały się również dziewczynki ze szkolnej świetlicy – wykonały bajkowy taniec „Mam tę moc” z filmu animowanego „Kraina Lodu”, potem skierowały do Niej podziękowania o następującej treści:      

Dziękujemy za każdy dzień spędzony z nami w świetlicy, za cierpliwość i wyrozumiałość, za to, że pomagała nam Pani w trudnych chwilach, że czuliśmy się tutaj bezpiecznie; za zajęcia, na których każdy z nas się czegoś nauczył; za chęć przebywania z nami. Pragniemy z całego serca podziękować też Pani za uśmiech, którego nam nie brakowało. Wszystkie przeżycia, które doznała Pani w tym miejscu, niech splatają się w piękne wspomnienia, które będą teraz Pani towarzyszyć w dalszej wędrówce życia, w zaciszu domowego ogniska… Życzymy Pani z całego serca, aby plany i marzenia odkładane na później spełniły się właśnie teraz. Życzymy również dobrego zdrowia, ciepła i spokoju w życiu osobistym.

W dalszej kolejności Magdalena Pohlmann z klasy II b Gimnazjum zaśpiewała utwór B. Kozidrak „Rzeka marzeń”. Podziękowania i życzenia przygotował również Samorząd Gimnazjalny. Posiłkując się „Dezyderatą” w wyk. Piwnicy pod Baranami, przedstawił prezentację multimedialną ze wskazówkami na szczęśliwe, spełnione życie.

Na zakończenie specjalnie dla Pani Eli wystąpił kabaret Krzanowickie Omy – z humorem i niekłamaną serdecznością dziewczęta mówiły w naszej gwarze morawskiej o przejściu Bohaterki dnia „na rentu” , o Jej zaangażowaniu w sprawy szkoły i lokalnego środowiska. Zobowiązały Ją do wstąpienia w szeregi Koła Emerytów oraz odwiedzania szkoły. 

Po złożonych podziękowaniach i życzeniach głos zabrała sama Pani Marcinowicz:

Brak mi słów, żeby wam podziękować. Jest dla mnie niezwykle wzruszające, że moja praca znalazła odzwierciedlenie w Waszej postawie … Praca dawała mi wiele satysfakcji, a moim marzeniem od dziecka było to, żeby w życiu robić coś dobrego – dlatego wybrałam zawód nauczycielki. Jeśli praca przynosi zadowolenie, jest się człowiekiem szczęśliwym i spełnionym … Dziękuję za życzliwość, serdeczność, za dobre słowa. Proszę, uśmiechajcie się do ludzi, bo ten uśmiech do Was powróci. Niech ten podarowany mi dzisiaj anioł (PS Prezent od Samorządu Gimnazjalnego) poprowadzi mnie w dalszym życiu …   

Spotkanie zakończyło się odśpiewaniem radosnego „Sto lat”  dla Osoby, która wniosła wiele dobra i ciepła do krzanowickiej szkoły. Będzie nam Jej bardzo brakowało.

W imieniu społeczności szkoły Marcela Szymańska

Skip to content