Śladem figur św. Jana Nepomucena – prelekcja dla gimnazjalistów
29 listopada br. na zaproszenie dyrektor Kornelii Lach do naszej szkoły zawitał p. Bartosz Kozina – operator w kinie Bałtyk w Raciborzu, reżyser filmu pt. „Śladami figur św. Jana Nepomucena w gminie Kuźnia Raciborska” zrealizowanego jako prywatny projekt non-profit. W ramach lekcji dziedzictwa kulturowego w regionie przeprowadził dla uczniów klas pierwszych Gimnazjum ciekawą prelekcję na temat Nepomuka. Święty ten jest niezwykle popularny. W Europie odnaleźć można 7600 figur z jego wizerunkiem, z czego już w Polsce znajduje się ich prawie 5000. Mieszkańcom pogranicza polsko-czeskiego jest on bardzo bliski, otaczany jest szczególną czcią z racji długowiekowej przynależności naszych ziem do archidiecezji ołomunieckiej w Czechach.
Jan z Pomuk, zwany też Nepomucenem lub Nepomukiem, pochodził z Czech, żył w XIV wieku. Źródła historyczne podają, że w dzieciństwie został cudownie uleczony, dlatego też rodzice w podzięce ofiarowali go na służbę Bogu. Po otrzymaniu święceń kapłańskich został altarystą katedralnym, a potem proboszczem św. Galla w Pradze. Z czasem został mianowany kanonikiem przy kolegiacie św. Idziego w Pradze i był wikariuszem generalnym archidiecezji praskiej. Często bywał na dworze królewskim, rozstrzygał spory i uczynił wiele dobrego dla swoich wiernych. Niebawem został spowiednikiem królowej Zofii.
Wokół okoliczności jego śmierci krąży legenda, że król Wacław zwrócił się do niego z żądaniem wyjaśnienia, z czego spowiadała się królowa. Ponieważ odmówił, został wtrącony do więzienia. Skazano go na tortury, a potem z rozkazu króla Wacława zrzucono z mostu Karola do Wełtawy. Legenda głosi, że w miejscu jego utopienia pojawiło się na wodach Wełtawy światło, które pozwoliło odnaleźć zwłoki, a na niebie zapłonęło pięć gwiazd. W 1683 roku na moście Karola w Pradze ustawiono pierwszą figurę Nepomuka, choć kanonizowano go dopiero w 1729 r.
Uważany jest za patrona mostów, przepraw, opiekuna życia rodzinnego, orędownika dobrej spowiedzi, sławy i honoru. Proszono go również o obronę przed obmową, zniesławieniem i pomówieniem. Według tradycji ludowej był świętym, który chronił pola i zasiewy przed powodzią, ale również i suszą.
W ikonografii św. Jan Nepomucen jest przedstawiany w stroju kanonika, w almucji lub mucecie nałożonym na rokietę oraz sutannę i w birecie na głowie. Jego atrybutami są: krucyfiks, gałązka palmowa (symbol męczeństwa i zwycięstwa) i aureola z 5 lub 6 gwiazd. Na wielu figurach św. Jan Nepomucen trzyma zamkniętą kłódkę, zapieczętowaną kopertę lub palec na ustach, co symbolizuje zachowanie tajemnicy spowiedzi, za którą męczennik oddał życie.
Warto przy okazji wspomnieć, iż w Krzanowicach znajdują się dwie kapliczki, położone na skrzyżowaniu dróg, poświęcone temu świętemu: miejska na rynku i wiejska na Stranie (ulicy, zamieszkiwanej w większości przez rolników prowadzących gospodarstwa od kilku pokoleń). Mieszkańcy uważają św. Nepomuka za patrona chroniącego ludzi i dobytek przed żywiołem wody.
Spotkanie z prelegentem trwało dwie godziny lekcyjne i przebiegało w serdecznej atmosferze. P. Bartosz w interesujący sposób opowiedział młodzieży o swojej pracy zawodowej i zainteresowaniach związanych z lokalną historią. Dzięki barwnej opowieści gimnazjaliści poznali życie, działalność oraz dawne i współczesne formy kultu świętego Jana Nepomucena. W dowód wdzięczności uczniowie wręczyli prelegentowi symboliczny bukiet kwiatów.
Marcela Szymańska
Fotografia przedstawia figurę św. Jana Nepomucena znajdującą się obecnie w naszym parafialnym kościele p.w. św. Wacława. Wcześniej jej miejscem była kapliczka na Stranie.